o co chodzi? kto tam pracuje że taki strach pada na ludzi? Pani Zosia jest fantastyczna i nie zagraża nikomu. Więc o co chodzi? Czy władza nasza coś wymyśliła? Bo słuchy różne chodzą. Czyżby zatrudnili te dwie osoby co to się lubią spotykać na kijkach?