www.legnickiepole.fora.pl

gość · Gość

Jak to możliwe, że uchwały z sesji zamieszczane w BIP są niekompletne.
Czy nie jest to karalne.

gość · Gość

Radni powinni sobie przypomnieć STATUT GMINY .
PARAGRAF 78

mieszkaniec · Gość

Radni w tym przewodniczący nie przestrzegają nawet przepisów które sami uchwalają i wójt wykonuje je albo nie.

Gość

1. Spotkania ze swoimi wyborcami radni powinni odbywać nie rzadziej niż 2 razy w
roku.
2. Nie rzadziej niż raz w kwartale radni winni przyjmować w swoich okręgach
wyborczych – w terminie i miejscu podanym uprzednio do wiadomości wyborców –
osoby, które chciałyby złożyć skargi i wnioski czy postulaty.
3. Radni mogą, stosownie do potrzeb, przyjmować obywateli gminy w siedzibie urzędu
w sprawach dotyczących gminy i jej mieszkańców.

§ 79.
1. W przypadku notorycznego uchylania się przez radnego od wykonywania jego
obowiązków, przewodniczący rady może wnioskować o udzielenie radnemu
upomnienia.
2. Uchwałę w sprawie, o jakiej mowa w ust. 1 rada podejmuje po uprzednim
umożliwieniu radnemu złożenia wyjaśnień, chyba, że okaże się to niemożliwe

Gość

Ciekaw jestem ilu radnych wykonało swój Statutowy obowiązek.?

Gość

Czas najwyższy aby urzędujący radni , każdy z osobna poinformował. kiedy i gdzie wyznaczone były takie spotkania i w jaki sposób powiadamiał wyborców!
Jako wyborcy nie znamy ich adresów poczty elektronicznej. Laptopy mają za nasze pieniądze z podatków. Powinni więc je udostępnić, i odpowiadać na pytania wyborców. Pytania oczywiście podpisane konkretnym imieniem nazwiskiem i adresem wyborcy.
nie pełnią okresowych dyżurów , nie ma z nimi żadnego kontaktu.
Nie dokumentują spraw którymi sie zajmują.

WEŹCIE PRZYKŁAD Z RADNEGO POWIATOWEGO PANA NIWIŃSKIEGO.
ZAWSZE DOSTĘPNY Z PEŁNĄ DOKUMENTACJĄ SPRAW PRZYJĘTYCH OD WYBORCÓW

gość · Gość

A nasi radni dopiero zaczęli przejawiać incjatywę dopiera teraz jak się zbliżają wybory bo tak wyborców mieli w dupie, Np. Pan Milejski wszędzie się chawli ile to on nie zrobił dla gminy, codziennie bywał w urzędzie i zawracał głwowę wójtowi.Może i bywał w urzędzie tylko nie wiadomo w jakim celu, chyba podlizywać się swojemu pryncypałowi. Panie Milejski opamiętaj się Pan i miej choć toochę honoru, daj sobie spokój z ponownym kandydowaniem, bo to jest żenada, Ty masz ludzi za głupków.

Gość

Ależ jaką oni inicjatywę wykazują? przecież w gminie nie ma nawet kampanii wyborczej. Czy słyszał ktoś o spotkaniach z wyborcami, o publikacji programów, czy choćby plakatach przybliżających kandydatów.
Mieszkam w gminie rok czasu i jedynie co zauważyłem w kwestii radnych że klepią co im wójt powie, że przepisują pisma gminnych urzędników przedstawiając je jako własne (to p. Mendryk czyli przewodniczący rady), że próbują bezprawne działania urzędników maskować i uchwalają post factum rzeczy które winny być przedmiotem obrad komisji rewizyjnej w celu karania wójta i jego urzedników. Przykłady można mnożyć. Dlaczego to robią? Wszak winni być stróżem i strażnikiem nad urzędnikami. Co im dano za takie zachowanie i milczenie? Pytań mnóstwo, człowiek chciałby je zadać prosto w oczy jednemu czy drugiemu który ponownie startuje i... nie ma szans. Dlatego warto wybrać innych i nikogo ze "starych" do władzy nie dopuścić (ani w gminie ani w starostwie). Zawsze wówczas istnieje szansa że będzie inaczej. Mówię szansa bo trzeba mieć nadzieję, ci co byli takiej nadziei już nie dają.
"Starzy rządcy" się ukrywają pod różnymi sztandarami, można mieć wrażenie że ich w ogóle nie ma (patrz np. wójt Kostuń), nie wychodzą na afisz, nie pokazują się jedno co robią to obiecują różnym ludziom różne rzeczy.

Liczę na to że mieszkańcy wymiota ich i pokażą czerwoną kartkę tym co byli.

halina

Pamiętajmy ,że wybory to nie tylko do rady gminy jest jeszcze powiat. Ludzie zróbmy małego zonka Kostuniowi i nie głosujmy na niego. Jak nie wejdzie to będzie dla niego nauczka. NIE GŁOSUJMY NA NIEGO !!!!!!!!!!!!!!!

Gość

Halina - nie przekonałaś mnie, Ja na niego zagłosuję!!

Gość

Słuchaj gościu!Głosujesz za K . bo masz w rym interes!
Jest was niewielu.Zasada komuchów.
BIERNY MIERNY ALE WIERNY.
Nikt z obecnej rady i władzy nie powinien dostać mandatu do dalszego nas reprezentowania.
Cała nadzieja w obywatelach z północnej części naszej gminy.
Południe to klakierzy i karierowicze.Aby dojśc do władzy sprzedali by własną matkę.

gość · Gość

Gość

W pełni nie popieram. K jak go nazwano nie będzie ani bierny ani mierny i na niego zagłosuję. Po co wybierać sztuki ?

Gość

I jeszcze jedno się nasuwa czy oprócz Pana K ma ktoś szanse na posadę starosty? Naprawdę wierzycie w to że mając swego starostę zrobimy sobie krzywdę? Wolicie byle kogo z powiatu tylko nie Olka. Na złość babci odmrożę sobie uszy. Trochę wyobraźni by się przydało. No cóż nic tak nie cieszy jak nieszczęście sąsiada.

Gość

Tak, ma na to szansę wielu czyli przynajmniej tylu ilu jest radnych powiatowych. Uważasz że sami idioci się tam dostaną z brylantem w postaci Kostunia? Bład!
Tak, dając szansę Kostuniowi zrobimy sobie krzywdę oraz krzywdę wszystkim mieszkańcom powiatu legnickiego.
Nie wolimy byle kogo, wolimy kogoś kto wie co oznacza prawo, kto wie czym jest obywatel, kto wie że ma pełnić rolę służebną. Nie chcemy kogoś dla którego władza jest żłobem, dla którego teren nad którym ma władzę jest folwarkiem, dla którego własne widzimisię jest ważniejsze niż dobro wspólnoty.
Nie danie szansy Kostuniowi to nie jest robienie sobie na złość, to jest zahamowanie nepotyzmu, bezprawia.
Aż takie nieszczęście dla Kostunia jak się do władzy nie dorwie? tylko mu w ten sposób negatywną opinie wystawiasz.