Zmień post - www.legnickiepole.fora.pl

Zmień post

Użytkownik

Temat

Treść wiadomości

Emotikony





Więcej Ikon

Kolor: Rozmiar:

Zamknij Tagi

[quote="MIESZKANIEC LP"]Widzę co poniektórzy powinni wrócić się do podstawówki, i nauczyć czytania ze zrozumieniem, dziwię się panu Panie Kwiatkowski że chce się Panu prowadzić dyskusję z ludźmi którzy albo udają głupich albo takimi są, To tak jakby rzucał grochem o ścianę, nie wiem czy to są osoby które celowo to robią bo im tak polecono żeby pogrążyć Pieniasa bo jako jedyny mówi prawdę, która jest bolesna dla włodarzy czy też taki jest poziom ich inteligencji. Po prostu powalają głupotą, i nie ważne co Pan Panie Przemku napisze i tak oni będą mieli rację, ŻENADA[/quote]

Ciężko mi dyskutować z takim postawieniem sprawy więc postaram się wytłumaczyć dlaczego rozmawiam (dlaczego ciężko: bo się z tym zasadniczo zgadzam).
Generalnie uważam dyskusję za podstawę i platformę porozumienia, wymiany racji i argumentów stron. Jeżeli nie ma dyskusji nie ma żadnych szans dojścia do porozumienia lub choćby wypracowania jakiegoś zbliżenia. Tym bardziej ciężko się rozmawia gdy 90% dyskutujących ma ten sam nick czyli Gość. Uważam że gdy się dyskutuje i nie wyzywa to nawet argumenty drugiej strony które mogą boleć mają sens i należy je przeanalizować i przemyśleć. Nie należy z góry zakładać że ktoś robi na złość bo to od razu tworzy atmosferę konfrontacji. Niestety niewielu to potrafi - i to począwszy od sołtysa w Koskowicach a skończywszy na byłym wójcie (z nowym nie miałem do czynienia więc nic na jego temat powiedzieć nie mogę ale liczę że jest inny).
Wiem że argumenty nie trafiają czego dowodem są ostatnie wpisy. Można odnieść wrażenie że jak komuś gdzieś zdechnie pies to też będzie wina p. Pieniasa i to jest kolejny powód dlaczego dyskutuję czyli nie mogę tego pojąć i ciekawi mnie to - coś w stylu oglądania głupiego filmu. Mimo że człowiek wie że jest głupi to chce go obejrzeć do końca.
Rozumiem również pewne obawy bo ja z urzędnikami w LP mam gehennę (wpierw z Kostuniem który mnie szantażował że mam kupić drogę gminną i wówczas dostanę służebność za przebiegającą kanalizację) a teraz z sekretarzem który stwierdził na piśmie że kanalizacji wcale na działce nie mam a na dodatek to jak mi ją zlikwidują to wypowiedzą umowę na odbieranie ścieków - niezła figura czyż nie?

Wracając do p. Pieniasa to jeżeli zrobi coś co mi się nie spodoba, co będę uważał za złe to gwarantuję że będę pierwszym który mu to wytknie tak tu na forum jak i na Facebook i być może osobiście. Jednakże na ten moment nie ma powodu by na niego najeżdżać i tyle.

Opcje
HTML: TAK
BBCode: TAK
Uśmieszki: TAK

	Wyłącz HTML w tym poście
	Wyłącz BBCode w tym poście
	Wyłącz Uśmieszki w tym poście

Kod potwierdzający: *